«Chtości daviedaŭsia, dzie my trymajem hrošy, i padmianiŭ ich». Eks-palitviaźnia ź siamjoj abrabavali ŭ Hruzii

Dapamahčy Jaŭhienu i jaho siamji možna tut.

Letam 2024 hoda Jaŭhien Charaškievič vyjšaŭ na volu paśla 4 hadoŭ palityčnaha terminu. Maładoha biełarusa abvinavacili pa troch artykułach kryminalnaha kodeksu — padrychtoŭcy pratestaŭ, abrazie pradstaŭnika ŭłady i raspalvańni varožaści. Pakul Jaŭhien znachodziŭsia za kratami, u jaho naradziłasia dačka Miłana.

U śniežni 2024 hoda Jaŭhienu, jaho žoncy Ninie i dziciaci daviałosia pakinuć Biełaruś. Nina Charaškievič raskazvaje, što 14 listapada 2024 hoda KDB pryjšoŭ da ich ź pieratrusam:

«Padstavaj dla ich vizitu stała toje, što ja atrymlivała dapamohu ad niezaležnych inicyjatyŭ na apłatu advakata. I hetyja źviestki niejak apynulisia ŭ KDB.

Jany praviali pieratrus, potym byŭ dopyt. Na momant taho dopytu mianie pakinuli ŭ statusie śviedki. Ale jak sami kadebisty kazali, kab pieravieści ŭ status padazravanaj, dastatkova adnoj papiery. Heta byŭ vielmi mocny sihnał da taho, što, napeŭna, sapraŭdy nie varta zastavacca ŭ Biełarusi».

Dva tydni spatrebiłasia na toje, kab zrabić naležnyja dakumienty, i 1 śniežnia 2024 hoda Charaškievičy vylecieli ŭ Hruziju. Tam jany pražyli try miesiacy, pakul rabili vizu, i 24 lutaha 2025 hoda pierabralisia ŭ Polšču. Ciapier siamja žyvie va Urocłavie.

Baćki Jaŭhiena dali siamji na darohu niekalki tysiač jeŭra z raźlikam, kab u pieršyja miesiacy emihracyi Charaškievičy adčuvali siabie bolš upeŭniena. Ale ž hetyja hrošy ŭ ich skrali.

Nina zhadvaje, što jany z mužam zaŭvažyli kradziež tolki praz peŭny čas:

«Hrošy my zaŭsiody trymali doma. Apošnija dva miesiacy my zdymali kvateru ŭ adnoj haspadyni i nikudy nie pierajazdžali. Hrošy z saboj nie nasili, bo byli vypadki, kali ŭ Hruzii ludzi sprabavali zaleźci ŭ kišeni. Tam ludzi vielmi taktylnyja, mohuć padyści na vulicy i dakranucca. Zdavałasia, što doma im budzie lepš.

24 lutaha ŭ nas byŭ rejs. Muž, navat nie zadumvajučysia, uziaŭ hrošy — jany byli ŭ nieprazrystym pakiecie, — pakłaŭ va ŭnutranuju kišeniu kurtki. My sieli ŭ taksi, pajechali ŭ aeraport i vylecieli ŭ Polšču. Maja znajomaja va Urocłavie pazyčyła nam złotyja na pieršy čas, kab my mahli nie mianiać svaje hrošy, tamu nie było patreby załazić u tyja jeŭra».

Praz paru tydniaŭ u Polščy Nina ŭsio ž adkryła toj pakiet z zapasnymi hrašyma. Žančyna redka trymaje ŭ rukach jeŭra, tamu nie adrazu zrazumieła, što ź imi niešta nie tak. Padyšoŭ Jaŭhien, pahladzieŭ — akazałasia, što ŭ pakiecie zamiest jeŭra lažać sierbskija dynary. Pry hetym pakiet važyŭ prykładna stolki ž, jak i raniej.

Siamja miarkuje, što hrošy padmianili ŭ Hruzii. Heta zanadta składanaja apieracyja dla vypadkovaha kradziažu, kaža Nina:

«Kali b ich vyciahnuli dzieści ŭ aeraporcie ci na vulicy, to prosta zabrali b — i ŭsio. Kab złodziej chacieŭ zastacca niezaŭvažanym, jon by chutka zabraŭ hrošy i źnik. A tut, vyhladaje, zrabili ŭsio akurat pierad vyletam, kab my nie adrazu zrazumieli padmienu. I kab my ŭžo nie zmahli viarnucca nazad, bo [polskaja viza] była na adnarazovy ŭjezd.

Chutčej za ŭsio, chtości daviedaŭsia, dzie my zachoŭvajem hrošy, paličyŭ ich i padmianiŭ na takuju ž pa vazie sumu. Haspadynia kvatery niekalki razoŭ pytałasia, kali dakładna my źjazdžajem. Usio heta vyklikała padazreńni, ale pa fakcie my źviarnulisia i ŭ polskuju palicyju, i ŭ hruzinskuju. Palaki taksama skazali, što, chutčej za ŭsio, padziei razhortvalisia mienavita tak».

U złačynstvie Charaškievičy padazrajuć haspadyniu kvatery, dzie jany žyli. Ninie składana pavieryć, što žančyna mahła skraści hrošy ŭ siamji byłoha palitviaźnia:

«Haspadynia viedała, čamu my pryjechali ŭ Hruziju — što my palityčnyja emihranty ź Biełarusi, što ŭ nas małoje dzicia i my čakajem vizu. I voś hety fakt mianie da hetaha času ździŭlaje. Ja nie chaču biez dokazaŭ vinavacić, ale kali heta sapraŭdy jana, to jak u jaje padniałasia ruka, dy jašče viedajučy našu situacyju? Heta nie ŭkładvajecca ŭ hałavie».

U palicyi Jaŭhienu patłumačyli, što šansaŭ znajści hrošy niama, dyj nie dakažaš, što ŭ pakiecie byli mienavita jeŭra. Siamji pakinuli sumu ŭ dynarach, ekvivalentnuju 5 dalaram, a skrali niedzie 7000 jeŭra.

Ciapier Charaškievičy žyvuć u šełtary, im dapamahajuć i hrašyma, i ježaj. Jaŭhien terminova šukaje pracu. Taksama siamja zapuściła dabračynny zbor na polskaj płatformie, i im u dapamohu sabrali ŭžo bolš za 4000 jeŭra. Charaškievičy padkreślivajuć, što jany ŭdziačnyja ŭsim, chto im dapamahaje — i hrašyma, i spravaj, i prosta dobrym słovam.

Dapamahčy Jaŭhienu i jaho siamji možna tut.

• 0
• 1
• 8
• 11
• 2
• 23
• 5
• 0