Udava aktyvista Maksima Čarniaŭskaha raskazała pra jaho pakuty pierad suicydam
Mahdalena raspaviała «Našaj Nivie» pra prablemy sa zdaroŭjem Maksima, jakija pryviali da trahičnaha finału. A taksama pra ich pahadnieńnie nakont dziaciej, jakija ŭ vyniku žyli z babulaj i dziadulem.

14 sakavika nie stała biełaruskaha aktyvista Maksima Čarniaŭskaha: jon skončyŭ žyćcio samahubstvam na fonie psichałahičnych prablem. Na raźvitańnie ŭ svaim fejsbuku chłopiec napisaŭ, što nie zmoža biez svaich dačok, Lili i Ružy, jakich u jaho «zabirajuć».
Čarniaŭski staŭ viadomy ŭ 2011 hodzie paśla taho, jak źliŭ kadebešnika, jaki sprabavaŭ jaho vierbavać, i apubličyŭ aŭdyja pieramovaŭ z supracoŭnikam orhanaŭ. Paśla hetaha ŭčynku Maksimu, na toj momant studentu fakulteta žurnalistyki BDU i administrataru supołki «Nadakučyŭ nam hety Łukašenka», pryjšłosia źjechać ź Biełarusi. Jon pasialiŭsia ŭ Polščy, pradoŭžyŭ tam adukacyju. Čarniaŭski raskazvaŭ «Našaj Nivie», što niejki čas byŭ maderataram u ruskamoŭnym siehmiencie sacsietak. Za miažoj jon taksama pieravučyŭsia na ajcišnika i apošnim časam pracavaŭ u polskaj strachavoj kampanii. U niejki momant chłopiec adčuŭ siabie žančynaj i navat dumaŭ źmianić poł, ale paśla sustrečy z polkaj Mahdalenaj źmianiŭ rašeńnie i staŭ baćkam dvajniat.
Mahdalena kaža, što Maksim sapraŭdy vielmi mocna kachaŭ i jaje, i dvajniatak — heta adčuvałasia. Ale, na žal, akurat paśla naradžeńnia dziaciej u jaho, pa jaje słovach, abvastrylisia psichałahičnyja prablemy.
«U jaho abvastrylisia prablemy ź psichičnym zdaroŭjem, finansavymi abaviazkami i pazykami. Pačała raźvivacca šyzafrenija ci psichoz (jakaja mienavita chvaroba — nieviadoma, bo jon nie dažyŭ da špitalizacyi). Akurat u piatnicu ranicaj (14 sakavika, u dzień ździajśnieńnia samahubstva — NN) jon byŭ na razmovie nakont afarmleńnia ŭ špital dla psichična chvorych. Heta pavinna było adbycca ciaham dvuch tydniaŭ, ale viečaram taho ž dnia Maksim užo, na žal, nie žyŭ».
Mahdalena dumaje, što psichika Maksima prosta nie vytrymała ŭsich abaviazkaŭ, što na jaho navalilisia adnačasova: być dobrym baćkam i mužam, zabiaśpiečvać siamju.
«Jon pajšoŭ z žyćcia, tamu što chacieŭ mieć ščaślivy dom sa mnoj i dočkami, ale realnaść akazałasia dla jaho zanadta składanaj i ciažkaj», — raskazvaje Mahdalena.

Pry hetym dziaŭčyna admaŭlaje, što niechta chacieŭ zusim adabrać u Maksima dziaŭčynak, pra što jon namiaknuŭ u svaim apošnim dopisie pierad śmierciu.
«Dzieci žyli sa svaimi babulaj i dziadulem (maimi baćkami) i pa damovie pavinny byli žyć ź imi da troch hod. Takoje pahadnieńnie my zaklučyli ŭ sudzie razam z Maksimam. Jon jaho taksama padpisaŭ u intaresach dziaciej, tamu što nie moh zabiaśpiečyć dzieciam finansavuju stabilnaść. Ale jon moh ich bačyć. Ja nie chacieła adbirać u jaho dziaciej. Jak žančyna ja nie chacieła być maci-adzinočkaj. Ja chacieła, kab u maich dziaciej byŭ baćka ŭ asobie Maksima. Ale jon byŭ chvory i tak zdaryłasia. Ja ŭpeŭnienaja, što, kali b jon pačakaŭ lačeńnia, jamu b dapamahli ŭ špitali. Mnie škada, što jon nie dačakaŭsia. Ja ŭpeŭnienaja, što paśla vypiski my b razam znajšli novaje rašeńnie jaho prablem», — nie chavaje emocyj Mahdalena.

Pabačyŭšy vajnu, nie viedaŭ, jak žyć dalej. Manałoh biełaruski, jakaja pieražyła suicyd muža
Što ŭkazvaje na vysokuju ryzyku suicydu ŭ čałavieka, jaki pra heta kaža? Adkazvaje psichijatr
Čamu Biełaruś u lidarach u śviecie pa depresijach i čamu takija, jak Łukašenka, da jaje nie schilnyja? Tłumačyć psichaterapieŭtka
Kamientary